Freepik – co to takiego? Kto to tworzy? Dla kogo jest?
Zyskująca coraz bardziej na popularności platforma Freepik to miejsce z którego legalnie pobrać można zdjęcia. wektory, mockupy i klipy wideo. Jest ona wirtualnym magazynem, do którego artyści – fotografowie i graficy wrzucają swoje prace i udostępniają je użytkownikom do bezpłatnego pobrania. Bezpłatne udostępnianie nie oznacza jednak niskiej jakości prac czy projektów. Przed zarejestrowaniem się na platformie Freepik twórcy przechodzą weryfikację i muszą udowodnić że ich warsztat artystyczny spełniać będzie wymagania platformy. Żeby móc się tam zarejestrować dostarczyć należy 20 własnych prac, które zostaną ocenione pod kątem wartości artystycznej oraz jakości wykonania. Odbiorcy mogą być więc pewni, że pobierając treści z Freepik mają do czynienia z profesjonalnymi produktami. Korzystać z nich może praktycznie każdy, kto założy na platformie konto. Jeśli jest posiadaczem konta bezpłatnego – może pobrać do 10 plików dziennie. Jeśli założy konto premium – do jego dyspozycji jest dziennie do 100 plików. Istnieje też możliwość korzystania jako użytkownik niezalogowany, ale ogranicza to ilość pobrań do 3 plików dziennie, tak więc raczej nie jest to sposób polecany dla użytkowników profesjonalnych.
Co można znaleźć na Freepik?
Aby określić czego właściwie szukamy na stronie najpierw wpisujemy w okno wyszukiwarki słowo kluczowe. Językiem strony jest język angielski, dlatego jeśli nie posługujemy się nim płynnie, lepiej nie korzystać z przypadkowego translatora. Warto zweryfikować wcześniej w dobrych słownikach jak poprawnie nazywa się po angielsku to czego szukamy.
Po lewej stronie ekranu znajdziemy filtr pozwalający nam wybierać różne rodzaje plików.
- Photos – oczywiście najbardziej przydatna i najczęściej wyszukiwana kategoria. Autentyczne fotografie rzeczywistych przedmiotów, ludzi, scenek, krajobrazów, zwierząt i wszystkiego, czego tylko byśmy nie szukali.
- Icons – też dość popularny zbiór ikonek wykorzystywanych np. do prezentacji czy materiałów informacyjnych.
- Vectors – edytowalne pliki wektorowe, które można otworzyć w popularnych programach graficznych i tam je obrabiać, np. zmieniając kolor, kierunek, treść tekstową, jeśli nie ma takiej konieczności wówczas edycja naturalnie nie jest potrzebna i użyć można formatu JPG znajdującego się wraz z plikiem wektorowym w pobranym materiale. To już kategoria dla profesjonalistów kreujących zaawansowane materiały graficzne.
- PSD – najbardziej zaawansowana kategoria – pliki projektowe popularnego Adobe Photoshop, możliwe do edycji i modyfikacji. Bardzo przydatna tym, którzy prowadzą zaawansowane konta w socjal mediach. Mogą oni pobrać stąd gotowe szablony postów i wygenerować na ich bazie treści np. marketingowe czy reklamowe umieszczone potem na profilu.
Pobieranie materiałów z Freepik – najprostsza rzecz pod słońcem
Żeby skorzystać z zasobów Freepik trzeba najpierw zarejestrować się na stronie www.freepik.com. Jest to całkowicie bezpłatne, a po zalogowaniu otrzymuje się dostęp do zasobów darmowych oraz wybranych płatnych udostępnianych raz w miesiącu. Bazę danych przeszukiwać można po tagach, słowach kluczowych lub kategoriach. Pobranie czegokolwiek z Freepik to tylko dwa kliknięcia – pierwsze na wybrany z listy dostępnych materiałów plik, drugie na przycisk “dowland”. I już potrzebne nam zdjęcie, ikonka, plik wektorowy czy PSD lądują w zasobach naszego komputera. Pobranie jednak to jedna rzecz, ale legalne użytkowanie wymaga już zastosowania się do pewnych zasad. Przede wszystkim pamiętać należy, że to cały czas czyjaś własność, dlatego użytek prywatny to jedno, ale gdyby przyszło nam do głowy, żeby pobrane materiały odsprzedać, lub umieścić na jakichś innych materiałach, które trafią do sprzedaży, wówczas postąpimy wbrew licencji na korzystanie z Freepik i wkraczamy na grząski grunt praw autorskich.
Materiały mogą zostać pobrane w formacie JPG, PNG – jako plik graficzny, lub dla bardziej zaawansowanych użytkowników – w formacie wektorowym, EPZ lub SVG
Materiały z Freepick – oznaczanie źródła pochodzenia
Pliki można potem udostępniać w sieci, nie powołując się na ich pochodzenie, dobrze widzianą praktyką jednak jest oznaczanie grafik napisem “Designed by Freepik” lub wstawianiem w treści posta link do strony www.feepik.com. W ten sposób mimo że nie płacimy za pobrane materiały będziemy wspierać rozwój platformy i poszerzać jej zasięg, a to pomoże zarówno twórcom jak i odbiorcom.
Jeśli pobrane materiały zostaną użyte do tworzenia papierowych materiałów informacyjnych, promocyjnych albo edukacyjnych, wówczas podanie źródła pochodzenia jest obowiązkowe. Napis “Designed by Freepik” musi być zawsze umieszczony w miejscu widocznym. Tego wymaga licencja korzystania z platformy.
Szczegółowe informacje dotyczące oznakowania publikowanych materiałów pochodzących z Freepik znajdują się na stronie www.freepik.com w zakładce “Attribution guide”. Warto się z nimi zapoznać przed publicznym użyciem pobranych plików, aby zapewnić sobie gwarancję legalnego działania.
Co zyskujemy korzystając z Freepik?
Przede wszystkim to najwyższa jakość materiałów przygotowanych przez profesjonalnych twórców. Pobierając pliki z Freepik wchodzimy w posiadanie gotowego do użycia produktu, którego dalsza obróbka, o ile nie mamy takiej potrzeby nie będzie w ogóle konieczna. Ale jeśli taka konieczność wystąpi – wówczas wystarczy pobrać materiał w edytowalnej formie i dostosować go do naszego projektu – wszelkie zmiany dotyczące zarówno grafiki jak i treści leżą już tylko w naszej gestii i nie musimy na to pozyskiwać żadnych dodatkowych zgód ani licencji. Skrócenie czasu przygotowywanych projektów i obniżenie ich kosztów to chyba oczywista korzyść, którą na pierwszy rzut oka widzi każdy korzystający z zasobów Freepik. Nie tracimy czasu na samodzielne przygotowanie projektów, albo na poszukiwanie kogoś, kto mógłby je nam przygotować, i nie wydajemy na to pieniędzy. No i ten szeroki wybór – tysiące różnego rodzaju materiałów na każdy temat. Freepik gwarantuje Ci, że znajdziesz tu wszystko, a do tego baza materiałów uzupełniana jest codziennie, więc jeśli to, co znalazłeś dziś nie do końca Cię satysfakcjonuje – możesz spróbować jutro. Być może znajdziesz coś, czym wywołasz efekt wow! u swoich odbiorców. Freepick oferuje również dostęp do szablonów PowerPoint i Google Slides, które znacznie przyśpieszają przygotowywanie profesjonalnych prezentacji. Nieocenioną korzyścią jaką oferuje platforma są również mockupy – gotowe projekty umożliwiające wizualizację produktów – marzenie każdego marketingowca, który dzięki temu może zobaczyć, jak będzie wyglądał jego produkt w opakowaniu, albo na użytkowniku.
Komu się to opłaca?
Pora sobie zadać pytanie – skoro Freepik jest darmowy, jak opłaca się twórcom umieszczać tu swoje dzieła? No właśnie nie do końca robią to całkowicie bezpłatnie. Użytkownicy darmowych kont nie finansują wprawdzie ich działalności, ale jeśli ktoś często wykorzystuje tego typu materiały w swojej pracy, wówczas na 100% zdecyduje się na wykupienie konta premium. Daje ono korzyści nie tylko użytkownikowi, bo dzięki niemu może on pobrać większą ilość materiałów i nie musi znakować źródła ich pochodzenia, ale również i autorowi, który z opłat kont premium uzyskuje zapłatę za pobrane materiały. Konta premium Freepik są naprawdę korzystne cenowo w porównaniu z innymi bazami materiałów graficznych, które znaleźć można w Internecie.
Opłaty za konto premium można jeszcze bardziej zoptymalizować wykupując subskrypcję. Umożliwia ona użytkownikom korzystanie z szerszych zasobów. Dostępne są subskrypcje roczne, albo miesięczne. Jeśli korzystamy z niej sami, możemy wykupić subskrypcję indywidualną. Jeśli używamy Freepik w firmie zatrudniającej kilka osób – warto rozważyć subskrypcję firmową.
Bezpieczeństwo – jak gwarantuje je Freepik?
Korzystając z Freepik nie musimy się obawiać, że naruszymy czyjeś prawa autorskie – a to prawdziwa zmora osób i firm używających w swojej pracy pobranych zdjęć czy grafik. Ta platforma gwarantuje nam bezpieczeństwo, ponieważ sprawdza swoje zasoby pod kątem praw autorskich przed ich opublikowaniem. Również dane osobowe oraz wszelkie dane związane z transakcjami są bezpieczne, ponieważ przed atakami hakerskimi chroni je szyfrowanie protokołem SSL.
Opinie o Freepik
Zarówno społeczność twórców jak i ich klienci wyrażają same pozytywne opinie o platformie. Doceniają oni zarówno łatwość korzystania z serwisu jak i jego wszechstronność i profesjonalizm. Na szczególne pochwały zasłużyła sobie oszczędność czasu, jaką przyniosło ludziom z branży uruchomienie tej bazy zasobów wizualnych. Zamiast przeszukiwać steki witryn internetowych lub korzystać z wyszukiwarki, aby odnaleźć interesujące i dobrej jakości materiały graficzne, otwierają teraz wyszukiwarkę Freepik i w ciągu kilku minut w jej nieprzebranych zasobach odnajdują to, co konieczne jest im do stworzenia własnego projektu, i do tego w wersji edytowalnej, którą można do potrzeb tegoż projektu przystosować. Mnogość kategorii, którymi nie dysponują inne tego typu bazy danych również oceniana jest bardzo pozytywnie. Wielu korzystających podkreśla również fakt, że czują się komfortowo z tym, że uprawiają swój biznes zgodnie z zasadą fair play. Mają prawo do bezpłatnego korzystania z zasobów i jeśli im to wystarcza, to świetnie, ale w każdej chwili za niewielką opłatą mogą rozszerzyć swoje uprawnienia, ale i w miarę krótkim czasie to rozszerzenie wycofać i bazować na dostępie podstawowym.
Z kolei twórcy cenią sobie to, że bez zbyt wielkiego nakładu środków i czasu na marketing (a trzeba przyznać, że to rzadko jest mocna strona artystów) mogą poszerzać zasięg swoich prac i zarabiają na tym jakby “przy okazji” – za każdym razem, kiedy ktoś pobierze ich plik, na ich konto wpływają środki.
Jeśli nie Freepik – to co?
Czy na rynku działają firmy stosujące podobną zasadę co Freepik? Tak, jest ich kilka i z pewnością znajdują one swoich zwolenników. Freepik wyróżnia się jednak na ich tle obszernością udostępnianych materiałów oraz ich jakością. Warto wesprzeć pasję i zaangażowanie, z którą tworzona była ta platforma i skorzystać właśnie z tej bazy. Tutaj sprzężenie zwrotne twórca – klient naprawdę działa korzystnie w obu kierunkach.