Długoterminowa perspektywa inwestowania – co wybrać?

Informacja reklamowa
Treść niniejszego komentarza ma wyłącznie cel marketingowy, nie stanowi umowy ani nie jest dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa, nie zawiera informacji wystarczających do podjęcia decyzji inwestycyjnej.

Statystyczny Polak zastanawiając się nad inwestowaniem w dłuższym horyzoncie czasowym myśli przede wszystkim o nieruchomościach i depozytach bankowych. To złe pomysły, a ich konsekwencje mogą się okazać zgubne. 

Dla Polaków nieruchomości mają szczególny powab. Większość z nas uważa, że na tym rynku praktycznie nie można stracić, a ceny nieruchomości – mieszkań, domów, działek budowlanych i rekreacyjnych – będą rosły jeszcze przez długie lata. Nie jest to wykluczone, ale warto uwzględniać opinie wielu specjalistów twierdzących, że „nieruchomościowe eldorado” zbliża się do końca, a wzrosty cen będą już mniejsze niż między początkiem lat dziewięćdziesiątych XX wieku, a dniem dzisiejszym. Oczywiście, specjaliści od nieruchomości mogą się mylić, wiele zależy od długoterminowego wzrostu gospodarczego i tempa bogacenia się polskiego społeczeństwa, ale jeśli bierzemy pod uwagę inwestowanie w nieruchomości to pamiętajmy, że ta inwestycja charakteryzuje się brakiem płynności. Sprzedaż nieruchomości w dobrej cenie wcale nie jest łatwa i może zająć miesiące, a nawet lata. 

Nieruchomość czy depozyt?

Ulokowanie pieniędzy w banku, na oprocentowanym depozycie, wydaje się kuszące, bo polski system bankowy cieszy się opinią stabilnego, a poza tym lokaty do określonej wysokości są gwarantowane przez Skarb Państwa. Ale wybór tego sposobu długoterminowego oszczędzania może się okazać… kosztowny. Wszystko przez inflację. Depozyty bankowe, doświadczamy tego w Polsce ostatnich lat bardzo boleśnie, z reguły są oprocentowane poniżej wysokości inflacji, a to oznacza, że nasze pieniądze spoczywające w banku po prostu tracą na wartości.

Drugą wadą depozytów bankowych jest możliwość straty odsetek. Jeśli założymy sobie lokatę na określony czas, a sytuacja zmusi nas do wypłaty pieniędzy – przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele – to wówczas bank po prostu nie wypłaci nam narosłych do tego momentu odsetek. Dostaniemy tylko „goły” kapitał, co w kontekście inflacji może się okazać bolesne.

A może lepiej obligacje?

Każdy kto zamierza oszczędzać pieniądze w długim horyzoncie czasowym musi wziąć pod uwagę ofertę rynku kapitałowego. Fundusze inwestycyjne są płynne – możemy się ich wyzbyć w każdym momencie, a zarządzające funduszem TFI jest prawnie zobowiązane do odkupienia od nas jednostek uczestnictwa – a ponadto jeśli uzyskaliśmy z nich dochód, to nikt nie może nam go odebrać powołując się na „wcześniejsze” rozwiązanie umowy.

Oczywiście inwestowanie w fundusze wiąże się z ryzykiem. Aby to ryzyko ograniczyć warto zbudować taki portfel, w którym znaczną część aktywów (lub całość) zostanie ulokowana w funduszach obligacji skarbowych. To papiery dłużne emitowane przez skarb państwa. Obligacje skarbowe cieszą się opinią najbardziej bezpiecznego i stabilnego instrumentu rynku kapitałowego.

Zastrzeżenia prawne

Przedstawione powyżej informacje stanowią informację reklamową, mają charakter informacyjny, nie stanowią umowy ani nie są dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa. Nie są ofertą w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeksu Cywilnego. Zawarte w niniejszym dokumencie informacje nie stanowią usługi doradztwa finansowego, prawnego i podatkowego oraz nie należy ich traktować jako rekomendacji dotyczących instrumentów finansowych. Caspar TFI informuje, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego.

Caspar Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. działa na podstawie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego. 

Opodatkowanie dochodów z inwestycji w fundusze zależy od indywidualnej sytuacji każdego uczestnika i może ulec zmianie w przyszłości.

Korzyściom wynikającym z inwestowania środków w jednostki uczestnictwa towarzyszą również ryzyka, takie jak: ryzyko nieosiągnięcia oczekiwanego zwrotu z inwestycji, wystąpienia okoliczności, na które uczestnik funduszu nie ma wpływu np. zmiany polityki inwestycyjnej czy połączenia lub likwidacji subfunduszu, a także ryzyko związane ze zmianami regulacji prawnych. Wśród ryzyk związanych z inwestowaniem należy zwrócić szczególną uwagę na ryzyka dotyczące polityki inwestycyjnej, w tym: rynkowe, walutowe, stóp procentowych, kredytowe, koncentracji, jak również rozliczenia oraz płynności lokat. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Ryzyko wykorzystania informacji zamieszczonych w niniejszym dokumencie, ponosi wyłącznie inwestor.

Komentarz

Scroll to Top